Czarne mydło afrykańskie – Dudu-Osun- Cud NATURY

Czarne mydło afrykańskie – Dudu-Osun- Cud NATURY. W mojej pracy na konsultacjach, spotykam bardzo wiele osób z różnymi pasjami, ludzi, którzy próbują dobrze się odżywiać, testując rożne produkty. Coraz częściej zastanawiam się dlaczego nieświadomie jesteśmy wprowadzani w pułapkę kupna danego produktu, który jest 1000 razy przetworzony zanim zostanie wprowadzony na rynek. Dlaczego nie mamy dostępu do naturalnych produktów, które naprawdę pomagają i są bardzo tanie? Wiecie dlaczego? Bo to za tanie, a ich działanie jest o wiele szybsze niż te sztuczne gówna!  

Jak długo już mnie obserwujesz czytasz moje artykuły,  to wiesz, że zanim o czymś napisze, to muszę na sobie przetestować, a później poszczam to w obieg i pisze o tym artykuł i tak jest w przypadku tego mydła – Cudu natury. 

Ostatnio dostałam takie mydło od mojej podopiecznej i wygląda zupełnie inaczej niż na tych zdjęciach z Google. Podejrzewam, że ich działanie może jest tylko w 10%, a reszta to chemia. Sprawdziła kilka stron internetowych i te mydła które są wystawiane na sprzedaż nawet nie leżały koło Czarnego afrykańskiego mydła Dudu-Osun. Zwykłe oszustwo! 

Moja skóra zawsze była wrażliwa, sucha i łuszcząca się, jako trener osobisty zawsze miałam z tym problem ze względu na wykonywany zawód. Zaczęłam używać tego masła od 5 dni, tylko na noc i powiem wam szczerze, że przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Skóra zaczęła żyć, nie łuszczy się, nie łuszczy i jest lśniąca, a tylko potrzebuje troszeczkę na palec. 

Zaczęłam szperać i dopytywać się mojej  podopiecznej, skąd ona ma takie cudeńka i natrafiłam ma Pana Krzysztofa, który podróżuje po Afryce i przywozi rożne, fantastyczne cuda natury do Wielkiej Brytanii. Jeszcze wypróbuje masła SHEA i napisze o nim artykuł. 

Opisze wam teraz jak działa i jakie ma zastosowanie Czarne afrykańskie mydło Dudu-Osun.

Czarne mydło afrykańskie – Dudu-Osun- Cud NATURY to delikatne peelingujące mydło w kostce, które zawierające w swoim składzie sproszkowane drzewo osun, drzewo kakaowca i liście palmy. Łączy w sobie właściwości peeelingujące i odżywiające, idealne dla skóry suchej, wrażliwej i problematycznej. Zapewnia niesamowitą świeżość i dogłębne oczyszczenie, nie powodując przy tym efektu przesuszenia. Zawartość miodu, masła shea, aloesu i soku z limonki nasyca skórę witaminami, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku.

Czarne mydło afrykańskie – Dudu-Osun- Cud NATURY produkowane w Ghanie i nie zawiera sztucznych barwników oraz konserwantów. Jest to 100% bezpieczny produkt, jego nierównomierny koloryt jest naturalny. Skład : miód, masło shea, sproszkowane afrykańskie drzewo sandałowe Osun, olej palmowy, palone strąki drzewa kakaowego, palone liście palmy, aloes, sok z limonki, woda, aromat.

Czarne mydło afrykańskie – Dudu-Osun- Cud NATURY jest idealne dla osób z problemami skórnymi. Jest ono bogate w minerały, witaminy oraz przeciwutleniacze. Zapewnia skórze dogłębne oczyszczenie, odżywienie i odświeżenie jednocześnie nie wysuszając. Jego stara, sprawdzona receptura przekazywana była z pokolenia na pokolenie. Części sproszkowanego drzewa osun, drzewa kakaowego oraz liście palmy działają peelingującą.

Czysty mód, masło shea, aloes oraz sok z limonki znakomicie odżywiają skórę oraz sprawiają, że jest ona bardzo miękka w dotyku. Bogactwo witamin, zwłaszcza A i E, antyoksydanty i składniki mineralne opóźniają proces starzenia oraz sprawiają, że skóra nabiera równomiernego kolorytu. 

Najlepsze efekty osiąga się nakładając mydło z pomocą gąbki lub myjki. Powinno się je przechowywać w zamkniętym pojemniku lub żarowej mydelniczce. Mydła nie należy pozostawiać w wodzie lub mokrego bezpośrednio na wannie lub umywalce. Obecność naturalnej gliceryny może powodować skraplanie się na nim wody. Naturalne afrykańskie mydło odpowiednie jest do mycia twarzy, znakomicie sprawdza się również jako środek do zmywania makijażu. 

 

Jest to 100% bezpieczny produkt, jego nierównomierny koloryt jest naturalny.

Takich produktów MAM WIECEJ, które na pewno będę stosować, a później o nich pisać na moim blogu. Obserwujcie i czytajcie, bo już niedługo napisze o naturalnym oleju kokosowy. 

Będziecie w szoku! 

https://mataleo.eu/wp-content/uploads/2013/08/1448-1.jpg

metamorfoza, Gosia Klos, dietetyk