Brzuszek w 5 Minut – Nowe Wyzwanie na 7 Dni

Brzuszek w 5 Minut – Nowe Wyzwanie na 7 Dni.

Jeśli chcesz podkręcić metabolizm, wyszczuplić sylwetkę i wzmocnić mięśnie brzucha, to ten artykuł jest dla ciebie. Tym bardziej, że to wyzwanie na 7 dni z możliwością przedłużania o kolejne 7 dni. Wszytko jest uzależnione od Twojego zaangażowania i motywacji.

Najważniejsze jest aby się nie poddawać nawet jesli nie masz kondycji czy masz jakąś kontuzje. Jest bardzo dużo zamiennieków ćwiczeń, które możesz wykorzystywać w swoim planie treningowym. Coraz więcej zgłasza się pań o pomoc, które przekroczyły 50 lat i które nie wiedzą co zrobić aby nie być chorym.

Niestety,  ale moje pokolenie, a ma 49 lat przyzwyczajone JEST do starych metod odżywiania – sosy, chleby czy duża ilość mięsa i jest ciężko przekonać kogoś do zmian jeśli ma przyzwyczajenia sprzed 20-30 lat.

Są 3 główne składniki aby wyrzucić ze swojej kuchni; mąka, chleb i cukier. To pomoże na 100% zacząć dbać o siebie. Do tego dodać 15 minut ćwiczeń i efekty będą niewiarygodnie. Dobra też jest zrobić sobie na samym początku wyzwania badania aby upewnić się, że wszystko jest pod kontrolą.

Zaczynamy wyzwanie. 

1.Brzuch można ćwiczyć na wiele sposobów ale efektownie jest w szybkim tempie. Kiedy masz kontuzje, to możesz pozbierać stopami w tym samym ruchu bez skoków. 2 minuty na rozgrzewkę będzie super.

2.Kolejne ćwiczenie jest bardzo proste. Wystarczy, ze oprzesz się na dłoniach, nie brniesz się garbić i wykonać je przez 2 minuty.

 

3.Brzuszek ćwicząc na leżąco na plecach jest dla mnie najlepszy na dolny odcinek brzuszka i  nie obciążając kręgosłupa.  Podnosząc nogi do góry i opuszczają je na dół, pomaga również na ujędrnienie nóg, czyli 2 w jednym. Zrób przez 2 minuty to ćwiczenie.

 

Możesz oczywiście powtarzać te ćwiczenia w pętli do momentu zmęczenia ciała. Pij dziennie 2 litry wody w ciągu dnia ( tylko nie butelkowej wody ) wyciśnij cytrynę.

Kolejny artykuł będzie o rewelacyjnym napoju spalającym tkankę tłuszczową wraz z przepisem i to ZA DARMO!

metamorfoza, Gosia Klos, dietetyk