Jak sprawdzić świeżość jaj – Zaskakujące 3 proste TESTY

Jak sprawdzić świeżość jaj – Zaskakujące 3 proste TESTY. Świeże jajka to smaczne i pożywne żywność bogate w białko, minerały, witaminy i przeciwutleniacze. Nasze zmysły do węchu i wzroku są najlepszymi narzędziami do określenia, czy produkt mięsny lub jakieś warzywa są świeże, ale tak naprawdę nie możemy użyć zmysłów, aby przetestować świeżość jajka, zanim faktycznie je spolimeryzujemy.

Przedstawię dziś trzy testy, aby stwierdzić, czy jaja w twojej lodówce są wystarczająco świeże czy nie. Możesz dowiedzieć się w kilka sekund!

Pierwszy test:

Weź filiżankę i napełnij ją wodą.
Delikatnie włóż jajko do środka i obserwuj, co się dzieje.
Świeże jajka zostaną całkowicie opróżnione i „utkną” na dnie.
Nie tak świeże jaja będą na dole z jedną częścią, a druga część zostanie podniesiona na powierzchnię.
Jaja pływające po wodzie są dość stare i ryzykowne do spożycia, więc nie jedz ich.

Drugi test:

Weź jajko do ręki i trzymaj przy uchu. Delikatnie potrząśnij i usłysz dźwięk dochodzący z wnętrza jaja.
Jeśli nie słychać dźwięku, jajko powinno być świeże i dobre do spożycia.
Jeśli słyszysz niezwykły hałas dochodzący z wnętrza jaja, prawdopodobnie jest stare.

Trzeci test:

Weź jajko, rozbij skorupę od krawędzi talerza i otwórz je. Wlej zawartość do miski i obserwować jej wygląd.
Jeśli żółć stoi pewnie i jest podniesiona, a wokół niej gromadzą się białe, jajko jest świeże.
Jeśli żółtko jest jędrne, ale nieznacznie rozłożone i lekko sprasowane, a biel jest całkowicie przezroczysta i nie rozlała się, jajko jest starsze, ale nadal dobre do spożycia.
Jeśli żółtko jest miękkie, całkowicie płaskie lub natychmiast rozpuściło się, a białe jest wodniste i w pełni rozcieńczone, jajko prawdopodobnie jest stare, więc nie jedz takich jaj.

Dla mnie najlepsza metoda to ta ze szklanką, a w środku jajko. Kiedyś kupiłam 15 jaj na targu i zrobiłam taki test. Do miski nalałam wodę i włożyłam wszystkie do tej wody. Wszystkie pływały sobie po wodzie czyli były bardzo stare. Kupując jaja pani zapewniła mnie, że są świeżutkie z wolnego wybiegu. Problem był taki, że ja kupiłam jaja w styczniu, a kurki biegały sobie latem po wybiegu. Zimą były one zamykane i karmione paszą. Prawdopodobnie jaja które kupiłam były z lata, tylko zastanawiam się z którego lata?!

 

 

 

metamorfoza, Gosia Klos, dietetyk