Każdy z nas lubi jeździć na rowerze lub chodzić na spacery, ale uwierz mi, że rower to powolna śmierć planety.
Dyrektor generalny Euro Exim Banku Ltd. dał do myślenia, kiedy powiedział:
Rowerzysta to katastrofa dla gospodarki kraju: nie kupuje samochodów i nie pożycza pieniędzy na zakup. Nie płaci polis ubezpieczeniowych. Nie kupuje paliwa, nie opłaca się dać auta koniecznej konserwacji i naprawy. Nie korzysta z płatnego parkowania i nie powoduje poważnych wypadków. Nie wymaga wielu autostrad. On nie jest otyły.
Zdrowi ludzie nie są potrzebni ani przydatni dla gospodarki. Nie kupują leków. Nie chodzą do szpitali i lekarzy. Nic nie dodają do PKB kraju.
Prawda jest jedna nie ćwicz i choruj. Jedz dużo i choruj. Choruj i kupuj tabletki. Kiedy przekraczasz 50- siątkę, wszystko się zaczyna sypać ze zdrowiem. Do nowej pracy nie chcą przyjąć, bo już się starzejesz, chorujesz i nie jesteś taka szybka jak kiedyś.
Zbliżam się do 50 – siątki i wiem ile trzeba pracy włożyć w swoje ciało aby utrzymać je w kondycji i zdrowiu, ale ja nie musze sie martwić, bo ćwiczę 3 razy na siłowni plus spacery z psami i rower.
Powiem Ci szczerze, że kiedy byłam młoda, nie myślałam w ten sposób, aby dbać o siebie teraz, bo w wieku późniejszym może być duży problem. Tylko ja zawsze byłam ze sportem związana, judo, koszykówka no i Fitness, przy którym zostałam do dziś.
Dlaczego ci o tym pisze? Żebyś zrozumiała, że jeśli Ty nie zadbasz o siebie, To nikt inny tego nie zrobi. Czy to jest chodzenie, jazda na rowerze czy ćwiczenia w domu. Ty musisz zrozumieć, że nikt nie poda Ci ze znajomych ręki, kiedy bedziesz chora, bo każdy ma swoje życicie i dba o siebie.
Ludzie tak pędzą w dzisiejszych czasach, że nie mają siły na jakiś tam trening czy chodzenie. Ja też tak robiłam, ale u mnie to już automatycznie wszystko idzie. Jak nie poćwiczę, to się zle czuje, ciężko i nie spełniona.
Mogłabym pisać i pisać, ale to Ty musisz zrozumieć jakie możesz ponieść konsekwencje, kiedy skończysz 40 lat.
Jeśli uważasz, że chcesz zacząć, kliknij w linki tutaj i zaczynamy!
PS: chodzenie jest jeszcze gorsze. Piesi nawet nie kupują roweru.