15-minutowe skuteczne ćwiczenia w domu na BRZUCH i UDA. Wiele kobiet marzy o utracie wagi i powrocie do formy na całym świecie. Ale jeśli chodzi o rzeczywistość, większość z was znajduje dziesiątki wymówek, aby niczego nie robić. Oczywiście zrozumiałe jest, że jesteś matką, gospodynią domową i pracowitą kobietą biznesu – czy taki przypadek pójścia na siłownię jest priorytetem numer 1002 i nie mogę powiedzieć, że obwiniam cię.
Po więcej informacji na temat współpracy kliknij tutaj.
Prawdą jest, że chodzenie na siłownię wymaga określonej ilości czasu i środków, aby nie wspomnieć o wszystkich wysiłkach i jest to wystarczająco oczywiste, że nie wszyscy z was są na to gotowi. Ale nie ma takiej sytuacji, która nie pozostawia absolutnie żadnego wyjścia z sytuacji. W rzeczywistości nie musisz nawet prowadzić badań, ponieważ zrobiłam to już za Ciebie!
Wracając do formy, niekoniecznie oznacza, że będziesz chodzić na siłownię co drugi dzień. Faktem jest, że możesz łatwo ćwiczyć w domu i osiągnąć tak niesamowity wynik, jak obiecuje to każda siłownia. Dzięki planowi treningowemu, który mam na myśli, spędzisz tylko 15 minut dziennie, nadając się do perfekcyjnej formy bez dodatkowego wyposażenia. Czy to nie niesamowite?
Ale fakt, że ćwiczysz w domu, nie oznacza, że nie powinnaś być dokładna we wszystkim, co robisz. Im więcej włożysz wysiłku – tym więcej zyskasz, a w tym przypadku z pewnością warto.
Wreszcie, nie zapomnij o swojej diecie!
1.Brzuszki z obciążeniem na bosu. Ćwiczenie możesz wykonać również na macie z samym obciążeniem. 3 x 12 powtórzeń.
2.Wykroki na boki z obciążeniem. Można też zrobić to ćwiczenie bez obciążenia. Ważna informacja to taka jest, że wykrok robimy na boki, a nie do przodu tradycyjnie. 3 x 12 powtórzeń na jedną nogę.
3. Nie pozorne ćwiczenie, ale jakie intensywne. Tutaj staraj się mieć nogi wyprostowane i mieć plecy proste. 3 serie po 20 powtórzeń.
Po więcej informacji na temat współpracy kliknij tutaj.
Pomóż nam wspierać i motywować tych, których kochasz, udostępniając im ten artykuł i daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej.