10 błędów popełnianych na siłowni – Część 2

Zobacz część pierwszą:

10 błędów popełnianych na siłowni – Część 1

10 błędów popełnianych na siłowni – Część 2

6. Aby się tylko nie spocić, bo makijaż….

Nie będę komentowała zbyt obszernie 🙂 Przychodzę na siłownię w konkretnym celu, dlatego muszę przestać zamartwiać się o „ściechy” (kobitki, wiedzą o czym mówię 🙂 ). Dziewczyny. Pocenie się jest zdrowe. Nie martwcie się o swój makijaż.

5. Zbytnia obawa o zapach!

Najczęściej dotyczy to tych samych kobiet, które tak bardzo przejmują się swoim makijażem na siłowni. Jeśli jesteś na siłowni, to normalne jest, że będziesz czasami dyszeć ze zmęczenia, a reakcje chemiczne w twoim organizmie będą wydalać toksyny przez skórę, zatem i zapach czasami może stanowić problem.

Oczywiste jest, aby ładnie pachnieć w miejscy publicznym, ale siłownia jest miejscem, gdzie nie zawsze eleganckie zapachy, są normą. Co więcej, jest sporo osób, które są bardzo wrażliwe na intensywne perfumy na siłowni, dlatego też, jeśli to możliwe, odpuść sobie zbytnią dbałość o zapach. Bądź rozważna. Zostaw róże w domu.

4. NIE spożywanie białka po treningu

Częsty błąd popełniany zarówno przez mężczyzn jak i kobiety. Jeśli jesteś po intensywnym treningu, jak można oczekiwać, że mięśnie będą poprawnie się regenerować, gdy nie dostarczasz mu białka. Większość siłowni oferuje białko, ale polecam przychodzić z własnym.

3. Podnoszenie za lekkich o ciężarów

Typowy błąd większości kobiet na siłowni. Uważają, że duże obciążenia spowodują ogromną masę mięśniową, dlatego używają leciutkich. Jest to bardzo błędne przekonanie. Kobiety genetycznie po prostu nie mają poziomu testosteronu w organizmie, aby rozwijać mięśnie bez ogromnej ciężkiej pracy i niemal idealnej diety.

2. Podnoszenie zbyt dużych ciężarów

Jak to mówią, ze skrajności w skrajność… Zbyt duże obciążenia mogą powodować zbyt duże zmęczenie mięśni a także narażasz się na ryzyko poważnych obrażeń. Dlatego wskazana jest równowaga.

I ostatni poważny błąd…

Gotowa?

1. Skręty tułowia!

Tak, to prawda kochane panie. Widzę, jak kobiety wykonują skręty tułowia, z przeświadczeniem, że to coś wspaniałego. Wszystko, co mogę powiedzieć to… przestań! Wykonując te ćwiczenia robisz dokładnie przeciwieństwo tego, co masz nadzieję osiągnąć. Zagęszczasz talię.

Pamiętaj, że nie można usunąć tłuszczu przez pracę mięśni pod tłuszczem.

Podsumowanie

Teraz weź sobie te rady do serca i idź naprzód. Trenuj różnorakie ćwiczenia, ufaj sobie, pij wodę, bądź rozsądna, praktykuj dobrą formę, zdrowo się odżywiaj i używaj zdrowego rozsądku! Będziesz cieszyć się treningami i zobaczyć pozytywne wyniki!

metamorfoza, Gosia Klos, dietetyk