Przede wszystkim Witamina C nie jest witaminą, to jest środek odżywczy – tak powiedział Albert Szent-Györgyi, który za odkrycia dotyczące procesów spalania biologicznego, a szczególnie za odkrycie i ustalenie budowy chemicznej witaminy C (kwasu askorbinowego), otrzymał w 1937 roku Nagrodę Nobla.
Witamina C to jest kwas askorbinowy + cała masa innych jeszcze substancji, które znajdują się na przykład w owocu i dopiero ten cały kompleks tego wszystkiego właściwie TO jest witamina C . Ma działanie ogólno-ustrojowe. Jej wpływ na organizm to jest wpływ na cały organizm, a głownie, chociaż nie tylko na odbudowę kolagenu. Większość naszych tkanek to woda, ale żeby ona się ” nie rozlała ” JEST ONA POŁĄCZONA Z KOLAGENEM i przestrzeń miedzy komórkowa zawiera własnie kolagen. Ten kolagen nie utworzy się dobrze jeśli nie ma witaminy C.
Pytacie często na konsultacji lub w wiadomościach ile trzeba dawkować tej Witaminy C. Zapotrzebowanie organizmu na Tą witaminę jest niezwykle zmienne. W zależności od jego stanu potrzebuje czasami troszkę tej witaminy, a czasami bardzo dużo. W zależności od tego czy mamy infekcje czy jesteśmy zdrowi to nasze zapotrzebowanie się gwałtownie zmienia. Pamiętam jak byłam bardzo chora i żadne leki mi nie pomagały. Kupiłam sobie witaminę C 1500 mg i brałam ja przez 3 dni 3 x dziennie. Choroba uszła ze mnie bez brania żadnych antybiotyków.
Książkowa, rekomendowana dawka to 60 mg dla kobiety, a 90 mg dla mężczyzny dziennie. Zapotrzebowanie organizmu na Witaminę C jest dużo wyższe. U mnie ta witamina stoi obok innych przypraw.
Pamiętaj, że 80 % tych żółtych tabletek w polewie słodkiej to przecież są zrobione z dekstrozy kukurydzianej .
Uważam, ze wszystkie witaminy powinnyśmy uzupełniać z pożywieniem, ale niestety żywność mamy taka jaka mamy w dzisiejszych czasach wiec powinnyśmy się czym tez suplementować .
Najlepszy naturalny kolagen jest to wywar z kurzych łapek, a Witamina C z cytryny. Tak ciekawostka dla Was – czy wiecie, ze w tych naszych parówkach mamy bardzo dużo kolagenu? W parówce znajdują się ścięgna, skóra i błony itd. Naturalny z naturalnych…TO ZDROWA ŻYWNOŚĆ, która nie ma środków chemicznych, barwników.
Twój Dietetyk https://mataleo.eu/wp-content/uploads/2013/08/1448-1.jpg