Zawsze nienawidziłam stosować diet, więc kiedy nabrałam sporej wagi na studiach, rozważałam alternatywny sposób odchudzania. Tak pisze do mnie jedna z moich klientek. Moja waga to 76 kg i musze to zgubić..Pomocy!
Historia każdej z was jest podobny…Przeczytaj dalej artykuł!
Wyruszyłam więc, aby zrzucić nadbagaż. Nie lubię napojów gazowanych, więc napoje bezalkoholowe jako pierwsze zostały usunięte z listy konsumpcyjnej. Potem przestała jeść słodycze, czekoladki, ciasta, masło, ser i ziemniaki i wszystko z ziemniaków takich jak frytki.
Drastycznie zmniejszyła konsumpcję cukru; po prostu dodano zbyt wiele kalorii. Oprócz tych środków, piła dużo wody. Picie około 6 litrów wody dziennie może zdziałać cuda dla twojego ciała. Poza tym jest to dobry sposób na detoksykację twojego systemu.
Kocha owoce; a więc zwiększyliśmy ilość spożywanych owoców i warzyw. Papaja, ogórek, pomidory, cebula i marchew stały się ważną częścią mojej codziennej diety.
Wieczorami zazwyczaj była bardzo głodna wiec zaczęła trenować online ze mną. I to był ogromy sukces. Przestała jeść podczas oglądania telewizji, a w zamian robiła przysiady.
Jej plan treningowy był bardzo prosty
1.Pajace 3x 15 powtórzeń, 2.Przysiady 3x 15 Powtórzeń, 3.Wykroki 3x 15 Powtórzeń, 4.Pompki 2 x 5 powtórzeń i bieganie po schodach. W ramach wytrenowania zmieniałyśmy treningi z na więcej i więcej.
Poza tym postanowiła, że nie będę siedzieć dłużej niż 30 minut. Po prostu spacerowała przez dwie minuty lub wypijała trochę wody, co pomogło mi spalić więcej kalorii. Przestała też korzystać z wind i schodów ruchomych. Zamiast tego zacząła korzystać ze schodów, co również bardzo pomogło. Czyli wszędzie był ruch.
W ciągu trzech miesięcy straciła 16 kilogramów i ważyłem od 76 kg do 60 kg. Ćwiczyła codziennie przez 3 miesiące, a my 2 razy w tygodniu. Badania wszystkie by bardzo dobre.
Wiele osób zaleci różne metody odchudzania. Musisz jednak przyjąć plan odchudzania, musi odpowiadać Twojej osobowości. Jeśli nienawidzisz ćwiczeń, nie ma sensu robić tego wbrew twoim życzeniom, po prostu nie będziesz się tym cieszyć.
Z odżywiania wyrzuciłyśmy masło i coli. Uwielbiam lody i nie poddała się. Po prostu racjonowała to raz na dwa tygodnie. Podczas tego trzymiesięcznego okresu cieszyłam się tym, co jadłam i była szczęśliwa, że to robiła.
Upewnij się więc, że Twój plan jest zsynchronizowany z Twoją osobowością i czymś, co sprawia, że jesteś szczęśliwa.
