Spalacz Tłuszczu na brzuchu – Jakich używać?

Spalacz Tłuszczu na brzuchu – Jakich używać? Dla mnie to temat rzeka i pierwszy raz poruszam ten temat u siebie na blogu. Postanowiłam o tym napisać, gdyż takie pytana od Was dostaje czyli; jakich spalaczy tłuszczu najlepiej używać? Kiedy ich używać? Czy mogę ich używać? I tu was zaskoczę, bo żadna z moich dziewczyn, pań nie używa spalaczy tłuszczu. Musicie pamiętać, że jelita są najważniejsze, zbilansowana dieta o niskim stopniu przetworzenia i odpowiednia ilość węglowodanów i tłuszczy, które są adekwatnie to Waszego stylu życia i wysiłku fizycznego czyli np. maratończyk potrzebuje więcej węglowodanów, a osoba która chodzi na spacery mniej.
Wszystkie te spalacze termogeniki tabletki i proszki , które zawierają więcej kofeiny, czy innych substancji pobudzających są podkręcaniem bardzo niebezpiecznym i nienaturalnym. Do grupy termogeników zaliczamy wszystkie suplementy, podnoszące temperaturę ciała, inaczej mówiąc – dostajecie od niej lekkiej gorączki. Mają one za zadanie wywołać nam w głowie obraz palącego się tłuszczu, ale tylko w naszej głowie.

Kiedy stosować spalacz tłuszczu?

Kolosalnym błędem z jakim można się spotkać jest stosowanie spalacza już na samym początku twojej przygody z siłownią. Wykorzystaj potencjał swojego organizmu i przez pierwsze miesiące treningu po prostu ich nie stosuj. Rozkręć metabolizm spożywaniem regularnych posiłków oraz sesjami cardio. Dopiero, kiedy już wypalisz odpowiednią ilość tkanki tłuszczowej, a organizm będzie potrzebował dodatkowego kopa, to wtedy jest dobry moment, aby zakupić spalacz tłuszczu, ale ten naturalny np. pokrzywa Indyjska. W ten sposób zmaksymalizujesz efekty na 100%, a organizm zmęczony redukcją dostanie niesamowity zastrzyk energii! Nie będziecie również obciążali receptorów dopaminowych.
Bardzo dużo osób ma przyblokowane receptory dopaminowe i w ogóle nie czuje nawet po wypiciu malej kawy. Czyli jednym słowy dla mnie najpierw Dieta + trening + regeneracja. Stagnacja = dodaj cardio. Jak dojdziesz do 90-120 minut cardio dziennie 6-7 dni w tygodniu i wciąż nie będzie dobrze – dopiero wtedy dodaj spalacze naturalne.
Spalacze Tłuszczu nie są konieczne, również nie są niezbędne. Należy jednak zaznaczyć, że podobnie jak cała reszta suplementów – SĄ POMOCNE, ALE TYLKO W 5%.

Twój Dietetyk https://mataleo.eu/wp-content/uploads/2013/08/1448-1.jpg

 

 

metamorfoza, Gosia Klos, dietetyk